sobota, 22 września 2012

Różyczka

Dzisiaj coś troszkę innego . Tydzień temu moja mama miała urodziny . I jak co roku ten sam kłopot - prezent . Chciałam dać jej coś wyjątkowego, takiego od serca . Chyba każdy wie o czym mówię ;> I oto co wymyśliłam .

 
Tak, to różyczka . Mały kwiatuszek wielkości tak mniej więcej średniej róży . Na początku chciałam, żeby była taka jaka jest . Ale potem przerobiłam ją na broszkę . Owinęłam "łodyżkę" tasiemką i podczepiłam dużą agrafkę . Każdy płatek robiony jest oddzielnie . Konstrukcja wymyślana przeze mnie, ale jak na razie wydaje się solida (główka podtrzymana drutem) . Mam nadzieję, że się podoba ;>
 
XOXO
EskaDuna

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz