Co będzie potrzebne ?
- Dwa kolory koralików . Ja wybrałam czarny i perłowy . Dobrze by było, gdyby były różnych wielkości .
- Żyłka nierozciągliwa, przeźroczysta .
- Bardzo cienki drucik .
- Wstążka : szerokość 0,5 cm, długość 1,5 m .
- Centymetr lub linijka .
- Nożyczki .
Jak to zrobić ?
- Ucinamy żyłkę i drut . Na 10 cm opaski potrzeba : 90 cm żyłki i 60 cm drutu . Ucinamy w zależności od wielkości głowy (jakkolwiek by to nie brzmiało) . Moja opaska z koralikami ma długość 30 cm .
- Nawlekamy mniejsze koraliki (w moim przypadku czarne) na żyłkę . Po 5 w jednym rzędzie . Uwaga ! Na początku żyłka będzie się bardzo zwijać, tak jak to widać na zdjęciu . Potem wyprostujemy to, więc nie należy się niczym martwić ;>
- Po nawleczeniu kilku rzędów, musimy zrobić tak, żeby opaska była prosta . Lekko związujemy żyłki i zabieramy się za drucik . Przewlekamy go przez pierwszy rząd mniejszych . Następnie nawlekamy większy koralik (w moim przypadku perłowy) i zahaczamy drut o żyłkę . Jeżeli zapętłaliśmu już drut po obydwu stronach, opaska powinna się "wyprostować" . Zakańczamy zwijając drucik i robiąc supełki na końcach żyłek . Rada : najlepiej podkleić żyłkę (np. klejem do decoupage'u), bo inaczej może się rozwiązać .
- Na obu końcach opaski zawiązujemy wstążki .
- Opaska gotowa ;>
Już po raz kolejny przepraszam za moje marne tłumaczenia . Wiem, że wydaje się to skomplikowane, no i trochę jest . Ale myślę, że ta opaska naprawdę jest warta odrobiny wysiłku . A chyba każda dziewczyna chciałaby się poczuć jak księżniczka, albo Blair Waldorf ;>
Powodzenia
XOXO
EskaDuna
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz